WIADOMOŚCI

  • 13.02.2008
  • 9558
BMW: będzie ciężko o wygrane
BMW: będzie ciężko o wygrane
Kierowcy zespołu BMW pomimo osiągania dobrych czasów na testach uważają, że bolid nie jest jeszcze przygotowany do wyścigów i należy go jeszcze ulepszyć.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Nick Heidfeld uważa, że BMW nie jest jeszcze w stanie walczyć z najlepszymi: Ferrari i McLarenem.

„Nie przysunęliśmy się bliżej do McLarena i Ferrari. Może być ciężko o wygrane na początku sezonu. Ale potem będzie lepiej.”

Niemiec przyznaje jednak, iż nowy bolid jest już lepszy od poprzedniego:

„Wcześniej w tym roku mówiłem, że nowy bolid nie jest lepszy od zeszłorocznego, ale teraz mamy pewne nowe elementy, znaleźliśmy odpowiednie ustawienia. Teraz ten bolid jest lepszy od zeszłorocznego.”

Robert Kubica dodaje:

„Tak, ciągle mamy problemy. Bolid jest za bardzo niestabilny. Czasami nie jesteśmy tak dobrzy jak pokazują to czasy na testach, a czasami jesteśmy lepsi niż te czasy to sugerują.”

„Problem istnieje, ale bolid jest już lepszy – ogólnie jest lepiej niż to wygląda z zewnątrz. Wiemy co jest problemem, musimy go teraz naprawić. Balans zmienia się, nie jest łatwo prowadzić taki bolid, ale nie jest już tak źle jak było. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby przygotować się przed Melbourne, ponieważ testy w Walencji w połowie stycznia pokazały, że jeszcze nie jesteśmy tam, gdzie chcieliśmy być jeżeli chodzi o nowy bolid."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

53 KOMENTARZY
avatar
matibak

13.02.2008 18:25

0

Oj będzie kiepsko jak już obaj narzekają, " nie jesteśmy tak dobrzy jak sugerują to czasy" ....


avatar
matibak

13.02.2008 18:27

0

na dodatek zastanawiają się czy jest sens jutro testować (wiatr) oby zdążyli wszystko przetestować przed australią


avatar
tasm.dis

13.02.2008 18:36

0

załamka :| Ogólnie to nie przejmuję się testami ale przykładam sporą wagę do wypowiedzi kierowców a one nie napawają optymizmem :|


avatar
matibak

13.02.2008 18:37

0

ciekawe dlaczego zrezygnowali z kołpaków?


avatar
fezuj

13.02.2008 18:44

0

a może to taktyczna ŚCIEMA ??


avatar
matibak

13.02.2008 18:45

0

wątpię, inni kierowcy też mówią, że mają problemy. wcześniej alonso, teraz truli, tak więc coś na rzeczy jest


avatar
Zako

13.02.2008 18:48

0

Proste, w styczniu(zaraz po premierze) mysleli ze maja super bolid i bedzie mozna walczyc o wygrane.Teraz jak juz po kilku sesjach treningowych zobaczyli jakie postepy zrobiły inne zespoły uswiadomili sobie ze wcale nie jest tak różowo jak zakładali przed poczatkiem sezonu i zaczeli studzic nadzieje na wygrane i miejsca na pudle. Miejmy tylko nadzieje ze umiejetnie wykorzystaja ten pozostały czas do pierwszego GP i jezeli nie na pocatku to przynajmnij od połowy sezonu beda juz mieli bolid który umozliwi im regularną walkę o podium. Ja mam cały czas taka nadzieje ze bedzie ok. aczkolwiek Bmw moze byc ciężko zająć miejsce w 1 czwórce kostruktorów a kierowcom zmiescić sie ( przynajmniej jednemu) w pierwszej 6.


avatar
Tanis

13.02.2008 18:51

0

Ciekawe. na innym portalu przeczytałem tłumaczenie tego samego artykułu i tam pisało tak cytat: " Również Robert Kubica był bardziej zadowolony z poprawionego bolidu i zdradził, że zespół jest w lepszej sytuacji niż mogą sugerować uzyskiwane podczas testów wyniki. „Myślę, że wciąż mamy problemy, ale wóz jest lepszy. Myślę, że ogólnie jest trochę lepiej niż może się wydawać”, powiedział Kubica." .Teraz nie wiem które tłumaczenie jest prawidłowe, bo oba mówią co innego :-(


avatar
kuszner

13.02.2008 18:58

0

jakby na stonie pod newsem bylo zrodlo to mozna by bylo samemu przetlumaczyc..


avatar
Zako

13.02.2008 18:59

0

A może rzeczywiscie jest to nie tyle taka sciema ale po prostu taki lekki kamuflaż zeby zaskoczyć przynajmniej Mclarena. Sam nie wiem co o tym myslec. Na szczęście weekend prawdy już za nieco ponad 4 tygodnie.


avatar
matibak

13.02.2008 19:00

0

na autosport.com masz oryginał. tez mi sie wydaje ze zobaczyli jak poszli do przodu inni i teraz cofają się na poprzednie pozycje:(


avatar
arfan

13.02.2008 19:05

0

będzie dobrze trzymajmy kciuki


avatar
::::MORF::::

13.02.2008 19:09

0

oj chyba można se już pozenać ale nie wszystko stracone wyadje mi się że nie zdołaja dgonić Ferrari i MacLaren :( :( :(


avatar
dras

13.02.2008 19:10

0

BMw to zespół fachowców. będą wiedzieli co zrobić żeby bolid był szybszy


avatar
przesio

13.02.2008 19:12

0

a kto mowil ze bedzie latwo ?? W tym sporcie liczy sie harowka ktora niemcy robia. Oby sie przelozylo na wyniki ta ich praca :)


avatar
dziarmol

13.02.2008 19:20

0

mnie się też wydaje że to taka "enigma" wszak czasy mają przyzwoite po za tor nie wypadają więc ogony do góry :]])


avatar
$herman

13.02.2008 19:27

0

Nawet jeśli nie dogonią Ferrari i Maclarena w klasyfikacji konstruktorów to kilka razy zobaczymy BMW na podium. A może oni tak ściemnieją? Żeby Maclaren który daje rade na testach nie przykładał się do polepszania osiągów a BMW tak naprawde jest lepsze. A jak im nie pujdzie to nie dziwota bo są ,,mlodym'' teamem (jeżdżą od 2006 roku).


avatar
michal92

13.02.2008 19:56

0

Ja powiem tak... po co spekulować, zaczekajmy do pierwszego wyścigu i tam sie wszystko wyjaśni...


avatar
reikorp

13.02.2008 20:10

0

Robert narzeka zawsze, ale że Nick marudzi...


avatar
ales1

13.02.2008 20:27

0

Robert nie narzeka, tylko jest, jak zwykle, powściągliwy. Co do Heidfelda, to trudno mi wyrokowac, nie sledziłam jego wcześniejszych wypowiedzi pod karem psychiki zawodnika. A Australia niczego jeszcze nie wyjasni. Za wcześnie.


avatar
Borg

13.02.2008 20:28

0

Mi rowniez sie wydaje, ze to gra pod publiczke. Jak prezentowali nowy bolid w styczniu, to przeciez nie pokazali rogow, ktore uzywaja od jakiegos czasu. Chwalili jedynie wspanialy przedni spoiler. Na testach wyjechali z nowym zaskakujacym elementem. I wcale bym sie nie zdziwil, gdyby BMW zastosowalo wogole inny dziob, inny spoiler lub tez inne rogi na pierwszym wyscigu GP. W poprzednim sezonie na testach tez byli daleko, okolice 11-12 miejsca. A w kwalifikacjach z 5 pozycji wyzej tuz za maclarenami. Sadze, ze tym razem jest podobnie. Byc moze testy odbywaja sie z wieksza iloscia paliwa, przez co traca nieco na czasach okrazen, a przez to sciemniaja, ze bolid wymaga jeszcze wielu poprawek.


avatar
matibak

13.02.2008 20:35

0

Panowie, nie ma mowy o zasłonie dymnej. To sport za którym stoi olbrzymia kasa i nie ma się co oszukiwać, każdy jedzie na 100%. Jeżeli testują to testują też granice osiągów. realnie BMW stoi w miejscu choć zrobili postęp to inni również


avatar
PrzemeQ

13.02.2008 20:48

0

[ $herman ] ..."A może oni tak ściemnieją? Żeby Maclaren który daje rade na testach nie przykładał się do polepszania osiągów a BMW tak naprawde jest lepsze" hehe, mówisz tak jak by głównym rywalem dla mclarena było bmw ;). Myślę że mclaren będzie celował bardziej w ferrari ;)


avatar
walerus

13.02.2008 21:04

0

za Robertem - powiem tylko - Kurde Balans!


avatar
obi216

13.02.2008 21:13

0

He he he. Balans kurde balans . A Robert powiedział i sporo - i nic :-)


avatar
spoxman

13.02.2008 21:19

0

Jak heidfeld cinko na testach wypada to potem narzeka a kubica pracuje i wie że to kwestia dobrego zapoznania sie z bolidem


avatar
Piotre_k

13.02.2008 21:44

0

Kto jest fachowcem: od czego zależy zmienność balansu w czasie jazdy? Zawieszenia, aerodynamiki? Jeżeli przyczyna jest możliwa do wyeliminowania to można mieć nadzieję, że będzie dobrze. Ale jeśli da się kombinować tylko ze złagodzeniem skutków, to cały sezon do tyłu. Wypada tylko mieć nadzieję, że nie ma błędów w projekcie bolidu.


avatar
greg11

13.02.2008 21:48

0

Miejmy nadzieje że bedziemy mogli powiedzieć jeszcze nie raz BMW Wygrałooooooooooo???


avatar
reikorp

13.02.2008 22:17

0

Piotre_k: nie jestem fachowcem, ale balans o którym mówią kierowcy zależy właściwie od wszystkiego;) I dlatego Robert marudzi, żę się on ciągle zmienia. Wprowadzają nowe elementy, przez co ustawienia działają inaczej i trudno im to badać. Jedyne wyjście to jeździć, jeździć. Optymistyczne jest to, że te wypowiedzi kierowców mówią nam, że w bolidzie zmieniono bardzo dużo.


avatar
walerus

13.02.2008 22:56

0

jak chcecie wygrać z BMW to......obstawiajcie że nie wygrają wyścigu...;-)


avatar
Dissident

13.02.2008 23:00

0

Zagrywka taktyczna..................Panowie i Panie !!!


avatar
Piotre_k

13.02.2008 23:45

0

A ja bym się tak z tych ogromnych zmian nie cieszył, bo to znaczy, że pierwotne założenia były kompletnie nietrafione i teraz działają po omacku. Oby się czegoś domacali :-)


avatar
markorud

13.02.2008 23:50

0

TESTY TO TEŻ ZAMGLENIE OCZU KONKURENCJI-przeciez nie ma żadnej kontroli technicznej z szefostwa F1!! Weberr (taki sobie kierowca) miał ponoc stary pakiet elektroniki (z kontrola trakcji), i silnik 20-30 koni mocniejszy, i jechal na oparach !!! a chodzilo o to-aby wszyscy kombinowali teraz z jakąś"płetwa rekina" a odwrocili sie od swych planów testowych, zobaczycie jak kilka innych zespołow bedzie teraz kombinować i popsuja swoje ustawienia. skuteczna metoda. (potwierdza to ForceIndia i Fisi który na poprzednich testach tez byl wysoko w czołówce(i ponoc na podrasowanym sprzecie)-ale tu chodzi o to aby sie pokazac-i postraszyc konkurencje.


avatar
dsu1

13.02.2008 23:59

0

matibak - od kiedy to na testach jeździ sie na 100% ? W toku twojego rozumowania wczoraj Red Bull też jeźdzuł na 100%. Przestańcie wypisywać takie głupoty. Bardzo trafna uwaga Tanisa - są dwa zgoła różne tłumaczenia tego co powiedzieli kierowcy BMW . Oryginalny tekst z autosportu- Teammate Robert Kubica was less direct in his optimism for the season ahead, but still felt the team's position was better than it appeared from the outside."I think there is still a problem, but the car is better - and I think overall it is better going than it looks from the outside," he said."We know where the problems come from and we need time to fix them. The general balance of the car is changing and it is not easy to drive it, but it is not as bad as it was."We will do our best to be ready for Melbourne, because the tests in Valencia in the middle of January showed that we were not where we expected to be with the new car." Tak więc ogólnie Robert jest optymistycznie nastawiony i forma zespołu jest lepsza niż to można by z zewnątrz zaobserwować. Ten tekst można na 10 sposobów przetłumaczyć wiec niech każdy z was przetłumaczy sobie go sam - pozdrawiam


avatar
kszyh21

14.02.2008 00:02

0

cytat: "zebys sie ku..a nie przeliczyl' (chlopaki nie placza) - i fred sie przeliczyl.. oby tak nie byl oz bmw


avatar
dsu1

14.02.2008 00:07

0

markorud - pełna zgoda - tylko że takie chwyty Red Bulla nie zostaną kupione przez czołowe zespoły które jadą konsekwentnie swoim programem a niestety nasi forumowicze łykają.


avatar
lewusFIA

14.02.2008 00:39

0

Nie dajmy się zwariować, jak powiedział Robert cała prawda o przygotowaniu teamów wyjdzie tylko w wyścigach !


avatar
jarko dnb 85

14.02.2008 03:09

0

dobre podejscie obydwoch kierowcow.zamiast zachwycac sie nad bolidem dążą do jego poprawy.Nick narzeka teraz,narzekal rok temu,a taka Toyota czy Renault tylko wychwalala samochod i przy BMW wypadli dosc blado.


avatar
dziarmol

14.02.2008 10:20

0

2008-02-13 23:59:42 dsu1- jak ten tekst wrzuciłem do translatora to mi się komp zawiesił hłehłehłe


avatar
dragomirov

14.02.2008 13:03

0

Nie był bym takim pesymistą. Przede wszystkim nie zapominajmy o psychologicznej grze, którą prowadzą teamy. W tak prestiżowym sporcie liczy się dokładnie wszystko a wiemy przecież, że PR nie tworzy się na "kolanach" tylko jest to głęboko przemyślana taktyka. Nie wydaj mi sie żeby pozwolono kierowcom tak kategorycznie wypowiadać się na forum publicznym i to tak zgodnie w negatywny sposób. BMW to zespół niemieckich inżynierów a nie angielskich, japońskich czy włoskich, więc można się spodziewać, że bolid będzie perfekcyjny a dzisiejsze informacje mają na celu uśpić konkurencję i odciągnąć ciekawskich od garażu.


avatar
pz0

14.02.2008 13:28

0

W 2007 w Hondzie strasznie marudzili na zły, zmienny balans...


avatar
bogdan

14.02.2008 14:31

0

Mnie tylko smuci jedna sprawa, pesymizm Nicka, on zawsze i chetnie opowiadal jak bedzie wygrywac, a tu nic. Kompletna cisza, od czasu do czasu wspomni, ze nie jest najlepiej.


avatar
bogdan

14.02.2008 14:37

0

Poza tym Robert nigdy w testach nie zajmowal pierwszych miejsc (nie liczac posezonowych ubieglego roku i czasow, gdy byl kierowca testowym) tak wiec te straty nie sa czyms nadzwyczajnym. Jak im sie nawet nie uda zajac super miejsca w Austraii, to i tak nie odpuszcza i zrobia co swoje. Ja absolutnie wierze w BMW, choc moga miec wzloty i upadki, ale jak sie robi cos drugi raz to wszystko wyglada inaczej niz jak przygotowuje sie bolid od kilkunastu lub kilkudziesieciu lat.


avatar
walerus

14.02.2008 16:49

0

prze goście jesteście jak myślicie że testy to tylko mydlenie oczu - a jak kurna osiągają czasy lepsze niż wszystkie dotychczas - tak z katapulty dla mydlenia oczu...???


avatar
wrona12

14.02.2008 19:09

0

Moze te kilka zdan ktos wytrwal z kontekstu i dlatego tak ten artukuł wygląda jak wygląda. Robercik jest szybki i agresywny. BMW musie sie postarać.


avatar
arek.jan

14.02.2008 19:45

0

Moim zdaniem to jest wielka sciema i Robert bedzie wysoko w Australi, a bolid maja super bo sie nie psuje a to w tym sezonie to klucz do sukcesu


avatar
dziarmol

14.02.2008 19:47

0

2008-02-14 13:03:43 dragomirov-a w ubiegłym sezonie to niby kto konstruował specyfikacje 07 ? pigmeje ?


avatar
arek.jan

14.02.2008 19:48

0

Juz sie nie moge doczekac Australi znowu sie zacznie piekne sciganie, Robert teraz bedzie nr1 bo nickowi cos nie idzie jazdz nowym bolidem


avatar
Ziobul

14.02.2008 21:38

0

NIck jak zwykle nie przykłada się do testów ale jak przyjdzie do wyścigów to liderowanie Roberta nie jest wcale pewne, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, jak Robert traktuje oponky.


avatar
Bakos_Lambo

14.02.2008 23:02

0

Ludzie za dużo gadacie, przyjdzie czas na wyscigi to wtedy sie zobaczy na co ich stac


avatar
conrad30

15.02.2008 10:34

0

a skad ten tytul-Bedzie ciezko o wygrane?Bo nigdzie tego nie wyczytalem.


avatar
del

16.02.2008 21:31

0

Przykładowo przeczytaj pierwszy cytat to znajdziesz. Przeczytaj również całość, przeanalizuj i wtedy też znajdziesz ;-)


avatar
grzesiek1870

17.02.2008 19:27

0

Wątpię czy w tego rocznym GP BMW może liczyć na jakieś wygrane. No chyba, że będzie tak jak w Chinach w 2007 roku, wtedy to mają jakieś szanse. :(


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu